Na pytanie postawione w tytule artykułu można odpowiedzieć w różny sposób, gdyż wiele zależy od sytuacji i różnych czynników, które kształtują pracę pośrednika nieruchomości. Generalnie często panuje pogląd, że praca pośrednika jest bardzo opłacalna, gdyż ten inkasuje parę procent wartości danego mieszkania czy działki, a przecież czasami nieruchomość sprzedaje się w ciągu paru dni. Jeśli zatem pośrednik jest w stanie sprzedać kilka nieruchomości w miesiącu to kwota wynagrodzenia może być naprawdę imponująca. Wszystko wygląda jednak nieco inaczej.
Codzienna praca pośrednika
Przygotowanie oferty sprzedaży nieruchomości wymaga pracy na kilku płaszczyznach. Po pierwsze, jest to praca na samej nieruchomości, a więc pośrednik musi dokonać ogólnego jej audytu pod kątem kondycji, standardu, wyposażenia, lokalizacji czy innych pomniejszych kwestii. Po drugie, należy upewnić się, że nieruchomość nie ma wad prawnych czy nieuregulowanych aspektów, które mogą przeszkodzić w dokonaniu transakcji lub stanowić później problem dla jej przyszłego nabywcy. Po trzecie, dochodzą sprawy związane z promocja nieruchomości, a wówczas należy również pomyśleć o jej odpowiednim przygotowaniu, więc znów trzeba wrócić do pracy na samej nieruchomości. Mowa tutaj o odpowiedniej prezencji tak, aby wykonane zdjęcia czy też film promocyjny były jak najbardziej atrakcyjne i uwypuklały główne atuty nieruchomości. W jeszcze kolejnym etapie dochodzą stałe działania, podczas których pośrednik prezentuje nieruchomość i ustala wszelkie szczegóły z klientami popytowymi. Jak zatem widać, to nie jest tak, że pośrednik wstawia tylko ogłoszenie i czeka na klienta. Zatem odpowiednie zajęcie się wszystkimi zadaniami wymaga poświęcenia czasu. Jest to również nienormowany czas pracy, a więc może się okazać, że jeśli jest taka potrzeba, pośrednik nieruchomości wygospodaruje sobie jeden wolny dzień w tygodniu, aby załatwić prywatne sprawy i nic wielkiego się nie stanie. Bywają jednak sytuacje, w których klienci dzwonią w weekendy czy późnym wieczorem i o takich samych porach chcą obejrzeć nieruchomość. Niejednokrotnie zatem pośrednik pracuje więcej i dłużej niż osoby zatrudnione na etacie.
Stawki i koszty
Opłacalność zawodu pośrednika zależy również od tego czy mowa tutaj o agencie pracującym dla biura czy też osobie prowadzącej biuro samodzielnie. Ważne jest również konkretne miasto, w którym prowadzi się biuro, gdyż wiadomo, że ma to wpływ na charakter i zakres ofert. Zakładając na przykład biuro nieruchomości w Koninie dostęp do ofert bardzo drogich działek, mieszkań czy też domów będzie o wiele mniejszy niż w Poznaniu, Gdańsku albo Warszawie. Z drugiej strony, obszar działalności pośrednika nieruchomości ma również wpływ na stawki jakie panują na rynku, a także ceny nieruchomości. Zatem w przypadku stawki 4% przy średniej cenie nieruchomości wynoszącej 500 tysięcy złotych daje zupełnie inną kwotę niż te same 4% kiedy nieruchomości są średnio w cenie 300 tysięcy złotych. Następny aspekt to koszty prowadzenia działalności. W tym przypadku, mowa tu o pośrednikach prowadzących własne biuro, gdyż koszty najmu lokalu, koszty promocji czy też te związane z poruszaniem się po regionie różnią się dość znacznie w zależności od miasta.
A zatem?
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie czy opłaca się zostać pośrednikiem nieruchomości. Patrząc przez pryzmat potencjalnych zarobków wydaje się, że jest to bardzo opłacalna profesja. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę to, że osiągnięcie takich zysków czy osiągnięcie dochodu w przypadku pośrednika jest bardzo niepewne, gdyż zależy od wielu czynników wtedy atrakcyjność tej profesji znacznie maleje. Należy zatem odpowiedzieć sobie na pytanie czego oczekujemy. Jeśli stabilizacji finansowej i spokoju to na pewno nie powinniśmy spoglądać w kierunku pośrednictwa nieruchomości. Jeśli jednak jesteśmy skłonni podjąć ryzyko i liczyć się z tym, że nie każda wykonana praca będzie faktycznie wynagrodzona możemy spróbować swoich sił w tej profesji.
+Artykuł sponsorowany+